Lektura ta wytłumaczyła mi dlaczego idę przez moje życie w taki sposób a nie inny oraz dała mi wgląd w moje relacje ze starszymi osobami. Dzięki tej książce lepiej zrozumiałem swojego tatę i pozwoliła mi wyobrazić sobie poziom krzywd z jakimi przyszło mu, a zarazem mi się mierzyć. Nasza relacja się troszkę poprawiła dzięki temu, nie jakoś bardzo, ale jest to krok w dobrą stronę!

W cieniu Saturna.
O leczeniu męskich zranień.
James Hollis
Dowiedziałem się o istnieniu tej książki kiedy miałem okazję przejrzeć biblioteczkę mojego terapeuty. Tytuł i okładka rzuciły mi się w oczy i od razu wiedziałem, że chce przeczytać tą pozycję.
Sama książka jest krótka i zwięzła natomiast momentami potrafi być lekturą wymagającą refleksji i ponownego przeczytania danych fragmentów. Wiele się z niej dowiedziałem o rozwoju mężczyzny i problemach jakie przyniósł mężczyznom współczesny świat.
Lektura ta wytłumaczyła mi dlaczego idę przez moje życie w taki sposób a nie inny oraz dała mi wgląd w moje relacje ze starszymi osobami. Dzięki tej książce lepiej zrozumiałem swojego tatę i pozwoliła mi wyobrazić sobie poziom krzywd z jakimi przyszło mu, a zarazem mi się mierzyć. Nasza relacja się troszkę poprawiła dzięki temu, nie jakoś bardzo, ale jest to krok w dobrą stronę!
Z innej beczki chcę jeszcze wspomnieć, że kupiłem tą książkę mojemu przyjacielowi i w trakcie czytania podzielił się ze mną, że ta książka dała mu więcej niż terapia (był u wielu terapeutów i żaden na dłuższą metę nie był w stanie mu pomóc).
I bardzo mnie to cieszy!
„…Mówienie chłopcu, żeby nie płakał albo żeby się nie zachowywał
jak baba, prowadzi jedynie ku dożywotniej separacji
od siebie samego.
Niezbędna jest dla niego nauka szczerości wobec własnych uczuć
i umiejętności podnoszenia się,
aby po nieuchronnych zranieniach mógł na nowo podjąć walkę.
Należy mu pokazać, że strach to rzecz ludzka i że pomimo strachu trzeba żyć swoim życiem, kontynuując
własną podróż.
Syn powinien od ojca dowiedzieć się, jak ma na tym świecie żyć i zachować prawość. Powinien wiedzieć, że jego ojciec zmaga się z własnym życiem: że ulega emocjom, że ponosi porażki, że upada i znowu się podnosi, że jest człowiekiem.
Jeżeli syn nie widzi w swoim ojcu wzorca uczciwego podążania własną drogą, poszuka go gdzie indziej lub co gorsza – skazany będzie na nieświadome realizowanie drogi, której ojciec nie podjął.”
– James Hollis

„W cieniu Saturna. O leczeniu męskich zranień” - James Hollis
Dowiedziałem się o istnieniu tej książki kiedy miałem okazję przejrzeć biblioteczkę mojego terapeuty. Tytuł i okładka
rzuciły mi się w oczy i od razu wiedziałem, że chce przeczytać tą pozycję.
Sama książka jest krótka i zwięzła natomiast momentami potrafi być lekturą wymagającą refleksji i ponownego przeczytania danych fragmentów. Wiele się z niej dowiedziałem o rozwoju mężczyzny i problemach jakie przyniósł mężczyznom współczesny świat.
Lektura ta wytłumaczyła mi dlaczego idę przez moje życie w taki sposób a nie inny oraz dała mi wgląd w moje relacje ze starszymi osobami. Dzięki tej książce lepiej zrozumiałem swojego tatę i pozwoliła mi wyobrazić sobie poziom krzywd z jakimi przyszło mu, a zarazem mi się mierzyć. Nasza relacja się troszkę poprawiła dzięki temu, nie jakoś bardzo, ale jest to krok
w dobrą stronę!
Z innej beczki chcę jeszcze wspomnieć, że kupiłem tą książkę mojemu przyjacielowi i w trakcie czytania podzielił się
ze mną, że ta książka dała mu więcej niż terapia (był u wielu terapeutów i żaden na dłuższą metę nie był w stanie mu pomóc).
I bardzo mnie to cieszy!